Forum -=Moto Krasnystaw=- Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kupić czy nie kupić - pytania o oferty z neta

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum -=Moto Krasnystaw=- Strona Główna -> HYDE PARK
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thomsonicus
Administrator



Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22 Sty 2012 17:36     Temat postu: Kupić czy nie kupić - pytania o oferty z neta

[link widoczny dla zalogowanych]
Byłem, oglądałem. Piszę żeby kto inny nie musiał pytać.
Przebieg teraz bodajże 33 tyś mil. Sprawdzałem na statystykach z Wlk. Bryt i raczej się zgadza. Podejrzane wydaje się jedynie że w okresie 2006-2008 motor zrobił 500 mil, choć mógł stać czekać na kolejnego właściciela których motor w sumie miał sześciu. Mam numery kwitów jak ktoś chce przeglądnąć historię serwisową przez neta, PW proszę.
Ogólnie to motor zaniedbany, ale do ogarnięcia. Z silnika poschodził lakier, wygląda okropnie i trzeba go koniecznie pomalować. Ponadto przecieka uszczelka pokrywy zaworów i silnik jest trochę upaćkany. Silnik pracuje prawidłowo, nic nie stuka ani nie wydaje dziwnych dźwięków.
Wady:
- uwalona kierownica - brak dźwigni od ssania (linka wisi i można ją ręką najwyżej pociągnąć), brak odważników na kierownicy
- nakrętki lag (na kierownicy) są ukręcone, na jednej naspawana nakrętka, na drugiej nic. Jedna z lag cieknie (ta z nakrętką), druga już się poci
- akumulator jest z jakiegoś skutera, w czasie jazdy na pewno się ugotuje i trzeba go koniecznie wymienić
- pozycyjne nie działa (żarówka pewnie), podświetlenie, kierunki etc OK. Wymieniono stabilizator napięcia bo ktoś wymontował go w anglii
- przedni błotnik czarny, malowany pędzlem z zaciekami
- tarcza zardzewiała ale nie zniszczona mocno, klocki grube
- łańcuch tak jak pisze właściciel - nowy, zębatki też
- tylne amory wymienione, nie ciekną ale mocno skorodowane sprężyny
- wahacz strasznie skorodowany, koniecznie do odmalowania
- niekompletny napinacz łańcucha na wahaczu
- brak lusterek, jedno zostało ukręcone że gwint został w mocowaniu
- wydech wsadzony od jakiegoś ZXRa, przy łączeniu rur jest wielka dziura, przy samym tłumiku kolejna duża dziura. Jeszcze do odratowania, trzeba pospawać. Sam kolektor mocno skorodowany.
- płyn hamulcowy bardzo ciemny, raczej już do wymiany
- pompa wody była naprawiana/wymieniana ale zrobiono to dość niechlujnie, spod pokrywy wszędzie wystaje czerwony silikon
- termostat raczej padnięty bo rozgrzewa się od razu chłodnica
- kiedy ja moto testowałem był problem ze sprzęgłem - po wrzuceniu jedynki (ze zgrzytem) koło zaczęło się kręcić (na śniegu), dwójki ani wyżej w żaden sposób nie udało mi się wrzucić. Właściciel mówi że w czasie jazdy jest OK ale ja się siłowałem z tym parę dobrych minut i biegu nie udało mi się zmienić.
- trzymadło pasażera pozdzierane, do malowania
- plastiki w całkiem dobrym stanie, brak większych pęknięć. Obudowy liczników całe.

Ogólnie moto mocno zapuszczone, ale przy sporym nakładzie pracy jeszcze jak najbardziej do odratowania. Tyle że nakład finansowy dość spory bo rejestracja z 250zł, ogarnięcie lag ze spawaniem ok. 200zł, lusterka 100zł, malowanie błotnika 100zł, akumulator 200zł. Do tego liczę że takie rzeczy jak silnik czy wahacz to samemu sprejem ktoś by pomalował bo inaczej koszta +200zł.


Ostatnio zmieniony przez Thomsonicus dnia 22 Sty 2012 17:37 , w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
broonek
użytkownik



Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22 Sty 2012 20:22     Temat postu:

Nie wiem czy w tych kosztach co napisałeś uda Ci się wyrobić...
Zaniedbany jest strasznie ten sprzęt i wcale nie jest tani jak na taki stan.
Miałem starszą GS500 (1992) i wyglądała 100x lepiej.
Ale jak masz czas i chęci trochę się pobawić, to będzie przy czym podłubać Smile
To moja opinia i absolutnie nikt nie musi się z nią zgadzać Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kubel
liga zajebistych



Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22 Sty 2012 20:45     Temat postu:

Może po prostu ktoś wziął sobie do serca powiedzenie "Kawasaki postaw w krzaki" i tam właśnie parkował Wink ja bym się w takie cudo nie ładował...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Thomsonicus
Administrator



Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22 Sty 2012 23:16     Temat postu:

No ja raczej też zrezygnuję. Dużo pierdółek jest do zrobienia, ale raczej nic poważnego. Wcześniej oglądałem podrutowane CB500 to dopiero padaka była wizualnie! Kuba moto z anglii trzymane pod chmurką tak właśnie wygląda (a na zdjęciach i tak 10x lepiej się prezentuje). Rozmawiałem z gościem i doszliśmy do ceny 2700zł, ale to i tak za dużo jak na taki stan. 2100-2200 to może bym jeszcze za to dał z racji że silnik brzmiał wporzo (aaale to sprzęęęgło...); reszta to trochę dobrych chęci i idzie ogarnąć. Miałem już szrota ze smokiem na tłumiku i cośtam sobie powoli z nim robiłem, tu też byłoby to samo tylko parcie byłoby większe bo paździerz taki że wstyd tym jeździć.
Ciśnienia na kupowanie nie ma. Zima idzie. Wypłata albo dwie i może da radę kupić za 4 tysie jakieś ER w normalnym stanie. Tak czy siak to na maksa tanie te motocykle, porządnie wyglądające, z historią serwisową idzie za 5 kafli znaleźć z roczników >2000. A wygląda ładnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kubel
liga zajebistych



Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23 Sty 2012 11:19     Temat postu:

A moze chcesz xj600 wiem kto ma i tanio odda. Po serwisie u Czikena nowy rozrzad,opona tyl i naped. Synchro gaznikow, zawory, zrobione itd. stoi juz jakis rok w garażu nie jezdzone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Thomsonicus
Administrator



Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23 Sty 2012 18:00     Temat postu:

Szczerze mówiąc to XJ najmniej bym chciał, ale nie odmówię jeśli cena dobra. Tylko finansowo na razie krucho u mnie. Pogadamy jak się spotkamy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
broonek
użytkownik



Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 25 Sty 2012 18:13     Temat postu:

XJ 4 garowy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Thomsonicus
Administrator



Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 25 Sty 2012 23:14     Temat postu:

4 garowa padaka która nie jedzie, a koszt jej serwisowania jest dużo wyższy niż takiego np. GPZ które jedzie podobnie. Druga sprawa że 2-cylindrowcem się fajnie przerzuca na boki, silnik jest węższy i jak się siada z takiego Horneta na ER5 to wrażenie jakby się na Komara człowiek przesiadł Smile

a poza tym XJ paskudny :-/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Thomsonicus
Administrator



Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 04 Lut 2012 16:12     Temat postu:

Jak dobrze pójdzie to może jutro takiego szrocika podjadę oglądnąć.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
broonek
użytkownik



Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 04 Lut 2012 17:22     Temat postu:

Wygląda nie najgorzej...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Thomsonicus
Administrator



Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krasnystaw
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 15 Sie 2012 16:45     Temat postu:

Yamaha Virago 250 1997. Chłaniów Żółkiewka.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie jechać. Szrot. Dojazd do miejscowości tragiczny, przez ok. 10km BRAK nawierzchni asfaltowej.

Rozrząd dzwoni tak że nie słychać silnika, aż dziw że to jeszcze odpala. Gaźnik upaprany, totalnie nierówno chodzi. Prawe lusterko odpada, brak bocznych pokryw pod siedzenia (lewa i prawa strona, przykrywają stacyjkę etc.). Aluminium łuszczy się z praktycznie całego silnika, szczególnie z góry cylindrów. Cała rama pokryta warstwą rdzy, ranty błotników skorodowane - do malowania. Brytyjskie kwity są na kompletnie inną osobę, brak umowy kupna z właścicielem na którego stoją dokumenty czyli kupowanie totalnie w ciemno. Bak wgnieciony przy wlewie, wyrwany cały zamek i zastąpiony korkiem od Malucha. Lagi ciekną obie, tylne amory skorodowane.

Plusy: opona przód bardzo dobry stan, tył dobry. Klocki hamulcowe OK. Wygląda na nieobijany, tylko mocno zaniedbany. Pan mówi że ma jakiś ślizg od rozrządu który ma załatwić sprawę rozrządu, ale cudów raczej nie ma i raczej tylko wymiana + ew. naprawa napinaczy. Akumulator podobno nowy, ładnie kręcił kiedy moto gasło na jałowym.
Cena niska ale raczej nieadekwatna do stanu. Moto do ogarnięcia, ale wymaga sporawych nakładów pracy i finansów. Lepiej kupić coś normalnego za piątala. Dobrze wygląda tylko z daleka.

Zdjęcia wyglądają lepiej niż w rzeczywistości.








Na jazdę próbną się nie odważyłem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum -=Moto Krasnystaw=- Strona Główna -> HYDE PARK Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin